![](/media/lib/333/n-machu-picchu01-da5fd824c7cbd9feaca6f3f0ecf3148c.jpg)
Władze podjęły decyzję o otwarciu Machu Picchu dla jednego cierpliwego turysty
16 października 2020, 11:42Dwudziestosześcioletni Jesse Katayama z Osaki marzył, by zobaczyć Machu Picchu. Czternastego marca dotarł do Aguas Calientes (Machu Picchu Pueblo). Niestety, jego plany pokrzyżowała pandemia. Zabytki zostały zamknięte dla turystów, zawieszono międzynarodowe loty. Japończyk "utknął" w Peru na dobre. Po 7 miesiącach udało mu się jednak zrealizować plan: dzięki specjalnemu pozwoleniu zobaczył miasto Inków. Władze podjęły bowiem decyzję o otwarciu Machu Picchu dla jednego turysty.